Po powrocie z Tokio polscy lekkoatleci nie kończą sezonu. Kilka razy będzie im można podziękować za wyniki na krajowych mityngach, w tym na najważniejszym – Memoriale Kamili Skolimowskiej 5 września. – Nie wyobrażam sobie innego scenariusza niż komplet publiczności. Doceńmy ich – apeluje dyrektor zawodów Marcin Rosengarten. Lista gwiazd robi wrażenie. Po raz pierwszy w Polsce wystąpi choćby Shelly-Ann Fraser-Pryce.